Każdy z nas potrzebuje przyjemności, prezentów, radości. I my nieustająco staramy się, aby tą radość i przyjemność
aplikować na codzień na dziecięcych oddziałach onkologicznych. Aby nasi wojownicy mieli jeszcze więcej siły,
determinacji i odwagi do leczenia. Aby nie były im straszne żadne zabiegi czy leczenie.
I dlatego bez względu czy jest 1 czerwca czy inny dzień świętujemy i rozdajemy prezenty.
Tym razem byliśmy w odwiedzinach w Klinika Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży.
Okazało się że każdy prezent był trafiony a nasi podopieczni pytali:
„A skąd wiedzieliście, że dzisiaj jestem w szpitalu?”.
A my jak elfy Św. Mikołaja wiemy to i jeszcze kilka rzeczy które pomagają nam wybrać najlepsze prezenty
dla naszych podopiecznych. Najważniejsze, że wywołaliśmy uśmiech!