26 czerwca 2013r. na Oddziale Hematologii, Onkologii i Transplantologii w DSK Lublin zawitali niesamowici goście. Byli prawie cali zieloni, mieli broń a jeden nawet kominiarkę. Ale spokojnie... to tylko przedstawiciele Legii Akademickiej KUL, którzy przyszli odwiedzić dzieci i pokazać metody i sprzęt do zupełnie innej walki niż tej, którą nasi mali bohaterowie toczą każdego dnia.
Legioniści wnieśli nie tylko sprzęt i dużo zieleni na oddział, ale przede wszystkim radość. Każde z dzieci mogło poprosić o co tylko chciało, by dany przedstawiciel Legii Akademickiej im dał do przymierzenia, potrzymania i zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia, a do wyboru dzieci miały bardzo dużo: kamizelki, hełmy kevlarowe, środki łączności oraz broń szkoleniową. Była też kamizelka Dowódcy i, ... gdy tylko ktoś ją wkładał to był obowiązek słuchać rozkazów Dowódcy, przez co parę osób załapało się na robienie pompek czy przysiadów . Na koniec dzieci otrzymały upominki w postaci breloczków, smyczy, ulotek i ołówków.
Legioniści wnieśli nie tylko sprzęt i dużo zieleni na oddział, ale przede wszystkim radość. Każde z dzieci mogło poprosić o co tylko chciało, by dany przedstawiciel Legii Akademickiej im dał do przymierzenia, potrzymania i zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia, a do wyboru dzieci miały bardzo dużo: kamizelki, hełmy kevlarowe, środki łączności oraz broń szkoleniową. Była też kamizelka Dowódcy i, ... gdy tylko ktoś ją wkładał to był obowiązek słuchać rozkazów Dowódcy, przez co parę osób załapało się na robienie pompek czy przysiadów . Na koniec dzieci otrzymały upominki w postaci breloczków, smyczy, ulotek i ołówków.
Całe spotkanie było niesamowite i pełne uśmiechów, czego dowodem są zdjęcia poniżej . A my w imieniu małych bohaterów i fundacji serdecznie dziękujemy naszym gościom i zapraszamy kolejny raz.