Wizyta przedstawicieli Ambasady Izraela jest kontynuacją naszych spotkań z kulturą i obyczajami innych krajów w ramach realizowanego przez Fundację programu "Aktywizacja i wyrównywanie szans". Tego wyjątkowego wieczoru naszymi gośćmi byli przedstawiciele Ambasady Izraela: Naczelny Rabin Polski - Michael Schudrich, II Sekretarz Ambasady Izraela - Yaakov Finkelstein, Tal Altar-Sochnut, Maria Ambroży oraz Anna Barańczuk.
Dzieci i młodzież, przebywający tego dnia na oddziale punktualnie o godzinie 17:00 zgromadzili się w głównym korytarzu, żeby przywitać naszych gości. Jak zwykle, dzielnych pacjentów oddziału onkologii, czekała niezwykła "podróż", która choć na chwilę pomogła oderwać myśli od oddziałowej nudy, rutyny i kapiących powoli kroplówek. Takim spotkaniom zawsze towarzyszy duże zainteresowanie, nic więc dziwnego, że mali i duzi pacjenci z niecierpliwością odliczali minuty do jego rozpoczęcia.
Po krótkim wstępie i przywitaniu gości przyszedł czas na rozpoczęcie "podróży"... Rabin Michael Schudrich rozpoczął swoją barwną opowieść, dzięki czemu w jednej chwili puściliśmy wodze fantazji i na jakiś czas przenieśliśmy się do innej rzeczywistości.
Stolicą Izraela, jak powszechnie wiadomo, jest Jerozolima, po hebrajsku Yerushalaim - cel licznych pielgrzymek przybywających z całego świata. Jest to wyjątkowe miasto, pełne historii, tajemniczych cieni i refleksów słońca. Jego początki sięgają czasów sprzed czterech tysięcy lat, stanowi święte miejsce dla wyznawców trzech religii: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Oficjalnym językiem Izraela jest hebrajski, zawierający 22 znaki. Ciekawostką jest to, że pisze się w nim od strony prawej do lewej. Dowiedzieliśmy się, że hymnem Izraela jest Hatikwa co w dosłownym tłumaczeniu znaczy "nadzieja". Samo hebrajskie słowo "tikwa" oznacza pewien rodzaj więzi (Bóg trzyma w Swej ręce sznur, który wiąże Żydów na całym świecie z Jerozolimą).
Rabin pokazał nam najprawdziwszą Torę, czyli księgę zawierającą 613 przykazań, z czego 248 to nakazy a 365 - zakazy. Prawo żydowskie reguluje życie wyznawców judaizmu tak szczegółowo, że trudno oddzielić wyznawanie religii od zajęć codziennych. Tora nakazuje m.in. noszenie na rogach chusty modlitewnej tzw. cicit (frędzli) których zadaniem jest przypominanie małym chłopcom, aby byli dobrymi ludźmi. Do najbardziej uroczyście obchodzonych obrzędów należy m.in. obrzęd zwany bar micwa (syn przykazania), podczas którego chłopcy, którzy ukończyli 13 roku życia stają się pełnoprawnymi mężczyznami.
Niewiele osób wie, że na drzwiach tradycyjnych domów żydowskich można zobaczyć niewielkie pudełeczko - mezuzę, przyczepione do framugi. Na umieszczonym wewnątrz maleńkim zwitku pergaminu zapisywana jest modlitwa. Zadaniem mezuzy jest stałe przypominanie o obecności Boga oraz o Jego przykazaniach.
Podopieczni Fundacji podczas spotkania mieli również okazję do własnoręcznego wykonania hamsy - amuletu szczęścia (symbol dłoni jako ochrona przed "złym okiem"). Na gotowych drewnianych tabliczkach w kształcie dłoni dzieci samodzielnie zrobiły dla siebie amulety szczęścia, malując je farbami, ozdabiając drewnianymi zwierzątkami i kolorowymi naklejkami. Dodatkowo na amuletach, goście napisali każdemu dziecku jego imię w języku hebrajskim.
Po wysłuchaniu tych niezwykle ciekawych i jakże odmiennych od naszej kultury opowieści przyszedł czas pożegnania naszych miłych gości. Dla wszystkich wspólnie spędzona godzina była z pewnością wspaniałym, niezapomnianym przeżyciem. Na koniec przedstawiciele Ambasady Izraela wręczyli dzieciom przygotowane wcześniej wspaniałe prezenty. Nie zabrakło również czasu na wspólne pamiątkowe zdjęcia.