W ramach programu "Aktywizacja i wyrównywanie szans" realizowanego przez Fundację Spełnionych Marzeń przyszła kolej na podróż po Chinach. Chiny to kraj, który przez stulecia cieszył się sławą kraju położonego na końcu świata, królestwa rządzącego się tajemnymi prawami. Dzisiaj, dla wielu z nas Chiny nadal kojarzą się z odległą krainą i aby przybliżyć kulturę oraz panujące tam obyczaje we wtorkowe popołudnie na Oddziale Onkologii w Instytucie Matki i Dziecka zawitali przedstawiciele Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej wraz z Panią Ambasador Yang Hong.
Od samego początku wizyta zapowiadała się ciekawie. Na korytarz, na którym zawsze odbywają się nasze spotkania weszło kilka osób, w tym jedna przebrana w tradycyjny chiński strój małej dziewczynki... Tą małą dziewczynką okazała się Pani Małgosia Osuch :-) i od razu pojawił się uśmiech na twarzach dzieci oraz rodziców, który nie opuszczał ich aż do samego końca wizyty.
Po krótkim wstępie i przedstawieniu naszych gości ruszyliśmy w podróż po kraju, który jest trzecim pod względem wielkości państwem na świecie, zaraz po Rosji i Kanadzie. To tam leżą potężne Himalaje, jak również ogromna pustynia Gobi, no i oczywiście najsłynniejszy z tego regionu Wielki Mur Chiński, który jest największa budowlą starożytną zachowaną do dzisiaj i ciągnie się na długość 6700 kilometrów. Dowiedzieliśmy się również, że w Chinach Nowy Rok jest obchodzony pod koniec stycznia lub na początku lutego. Jednym z najważniejszych wymogów tego dnia jest bycie szczęśliwym przez cały dzień, ponieważ każdy powinien być szczęśliwy na nowy początek. Jest to święto ruchome, zależne od kalendarza księżycowego, tak samo jak nasze święto Wielkiej Nocy. Natomiast Święta Bożego Narodzenia, chociaż nie mają charakteru religijnego są obchodzone podobnie jak u nas. W domach są pięknie przyozdobione choinki, pod którymi leży mnóstwo prezentów, które oczywiście dostarczył św. Mikołaj ze swoimi reniferami, a na ulicach dużych miast pojawiają się przepiękne świąteczne ozdoby i mnóstwo Mikołajów.
Zaproszeni goście oprócz interesujących opowieści o swoim kraju przywieźli ze sobą kilka ciekawych rzeczy. I tak na przykład dowiedzieliśmy się jak wyglądają maski z opery pekińskiej, która łączy w sobie elementy teatru, śpiewu, muzyki i tańca, dzięki czemu stała się osobliwą formą sztuki.
Mieliśmy również okazję zobaczyć jak wygląda chińska kaligrafia, dzięki czemu nazwa Fundacji Spełnionych Marzeń została przetłumaczona na język chiński i wykaligrafowana na dużej kartce pergaminu, a każde dziecko dostało pięknie zdobioną książkę z dedykacją i przetłumaczonym imieniem. Kiedy dobiegał już koniec tej niezwykłej podróży nasi goście obdarowali dzieci prezentami oraz oryginalną jaśminową herbatę chińską. Natomiast miłym dopełnieniem naszej "podróży na koniec świata" były pamiątkowe zdjęcia z egzotycznymi gośćmi.
Mieliśmy również okazję zobaczyć jak wygląda chińska kaligrafia, dzięki czemu nazwa Fundacji Spełnionych Marzeń została przetłumaczona na język chiński i wykaligrafowana na dużej kartce pergaminu, a każde dziecko dostało pięknie zdobioną książkę z dedykacją i przetłumaczonym imieniem. Kiedy dobiegał już koniec tej niezwykłej podróży nasi goście obdarowali dzieci prezentami oraz oryginalną jaśminową herbatę chińską. Natomiast miłym dopełnieniem naszej "podróży na koniec świata" były pamiątkowe zdjęcia z egzotycznymi gośćmi.
Fundacja Spełnionych Marzeń składa serdeczne podziękowania Ambasadzie Chińskiej Republiki Ludowej, jej przedstawicielom - Pani Ambasador Yang Hong, Pani Bai Bing, Panu Wang Zenghe oraz pracownikom ambasady za przygotowanie wspaniałej, niezwykle barwnej i interesującej prezentacji swojego kraju.