6 grudnia !!!! - tę datę doskonale znają dzieci w całej Polsce. Tego dnia, jak co roku, grzeczne dzieci odwiedza Święty Mikołaj. A że dzieci z Kliniki Hematologii, Onkologii i Transplantologii DSK w Lublinie były cały rok grzeczne, to Św. Mikołaj z gigantycznym workiem prezentów dotarł również do naszych małych podopiecznych. W ten wyjątkowy dzień nasze dzieciaki, pomimo pobytu w szpitalu, naprawdę świetnie się bawiły, zapominając o smutkach i chorobie. Św. Mikołaj przybył do dzieci nie tylko z workiem prezentów, ale także ze śpiewającymi Aniołkami. Więc zanim obdarował dzieci prezentami, wszyscy wspólnie zaśpiewali najpiękniejsze kolędy bożonarodzeniowe. Był to magiczny czas radości, pięknych roześmianych buziaków i pogodnych serc.
Wolontariusze Regionalnego Oddziału Fundacji Spełnionych Marzeń w Olsztynie przygotowali dla dzieci spektakl teatralny pt. "Czerwony Kapturek". Po raz kolejny widownia nam dopisała, a ciekawość nie miała końca. Wśród bajkowych postaci nie mogło zabraknąć tytułowego Czerwonego Kapturka, niesfornego Wilka i wreszcie pana Leśniczego, który sprawił, że bajka dobrze się skończyła. Ogromny aplauz publiczności, okraszony salwami śmiechu, dostała Babcia, która w szlafroku kazała Wilkowi smarować się żelem na ból pleców J. Swoją życiową rolę Babci odegrała wolontariuszka Zuzia Woźniak, która już nie pierwszy raz odkryła swój talent aktorski i satyryczny. Pojawiły się też wysłanniczki Św. Mikołaja, czyli panie z zaprzyjaźnionego Centrum Edukacji dla Dzieci i Dorosłych "Strefa Rozwoju", które własnoręcznie przygotowały dla naszych podopiecznych poduszko-pluszaki "Cudaki". Okazało się, że nie są to zwykłe przytulanki, bo każdy musi mieć imię, lubi spać tylko od ściany i nie zaśnie bez ciekawej historii na dobranoc. Kolejne niespodzianki przygotowali sympatyczni panowie dwaj Bartłomiej Dakowicz i Łukasz Stawicki, którzy rewelacyjnie łączą prostotę ze sztuką w postaci artystycznych ramek do zdjęć i nie tylko
Wszystkim naszym darczyńcom ślicznie dziękujemy, a wolontariusze po raz kolejny udowodnili, że nie przypadkowo pełnią swoją niezwykłą rolę, by naszym pacjentom było lepiej znosić długi pobyt na oddziale.
Naszych podopiecznych w Kielcach również czekało mnóstwo niespodzianek. Pierwszą był pokaz tańca flamenco wykonany przez Panią Monikę Stachurę z Kieleckiego Teatru Tańca. Występ artystki był niezwykle barwny i energetyczny, przez co wzbudził ogólny zachwyt u dzieciaków. Kolejnym długo wyczekiwanym gościem był oczywiście Święty Mikołaj, który przyjechał do naszych dzieci z dalekiej Laponii. Świętemu Mikołajowi tego dnia pomagały Śnieżynki, w które wcieliły się nasze ukochane ciocie wolontariuszki. Ale każdy wie, że aby dostać prezent trzeba najpierw się trochę wykazać, więc dzieci od samego rana uczyły się piosenek, wierszyków, a nawet popisów tanecznych. Dzieci spisały się na medal, bo Święty Mikołaj był oczarowany ich zdolnościami i sowicie prezentami wszystkie obdzielił. Każdy mały pacjent miał również możliwość zrobić sobie zdjęcie ze Świętym Mikołajem ... na dowód jego istnienia . Na twarzach naszych maluchów zawitały piękne uśmiechy, więc wizyta należała do jak najbardziej udanych. A Święty Mikołaj obiecał, że wróci do nas za rok. Więc już teraz odliczamy wspólnie czas i czekamy......:) Serdecznie podziękowanie dla Pani Moniki Stachury za niesamowity pokaz taneczny oraz dla Świętego Mikołaja, że i w tym roku nie zawiódł .
Naszych podopiecznych w Kielcach również czekało mnóstwo niespodzianek. Pierwszą był pokaz tańca flamenco wykonany przez Panią Monikę Stachurę z Kieleckiego Teatru Tańca. Występ artystki był niezwykle barwny i energetyczny, przez co wzbudził ogólny zachwyt u dzieciaków. Kolejnym długo wyczekiwanym gościem był oczywiście Święty Mikołaj, który przyjechał do naszych dzieci z dalekiej Laponii. Świętemu Mikołajowi tego dnia pomagały Śnieżynki, w które wcieliły się nasze ukochane ciocie wolontariuszki. Ale każdy wie, że aby dostać prezent trzeba najpierw się trochę wykazać, więc dzieci od samego rana uczyły się piosenek, wierszyków, a nawet popisów tanecznych. Dzieci spisały się na medal, bo Święty Mikołaj był oczarowany ich zdolnościami i sowicie prezentami wszystkie obdzielił. Każdy mały pacjent miał również możliwość zrobić sobie zdjęcie ze Świętym Mikołajem ... na dowód jego istnienia . Na twarzach naszych maluchów zawitały piękne uśmiechy, więc wizyta należała do jak najbardziej udanych. A Święty Mikołaj obiecał, że wróci do nas za rok. Więc już teraz odliczamy wspólnie czas i czekamy......:) Serdecznie podziękowanie dla Pani Moniki Stachury za niesamowity pokaz taneczny oraz dla Świętego Mikołaja, że i w tym roku nie zawiódł .