Wieczór wigilijny z naszymi podopiecznymi z oddziału chirurgii onkologicznej w Instytucie Matki i Dziecka spędziliśmy przy pięknych i nastrojowych kolędach bożonarodzeniowych. Towarzyszył nam niezwykle uroczysty nastrój, w który zostaliśmy wprowadzeniu przez naszych gości. W koncercie kolędowym wzięli udział: Małgorzata Pieńko - mezzosopran (stażystka w Operze Narodowej), oraz absolwenci i uczniowie Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Warszawie: Joanna Freszel - sopran, Hubert Stolarski - tenor i Piotr Jabłoński - bas-baryton. Akompaniowali im na flecie Ewelina Kliczkowska i na gitarze - Łukasz Strąk. Podczas koncertu nie zabrakło takich kolęd jak: "Przybieżeli do Betlejem", "Wśród nocnej ciszy", "Pójdźmy wszyscy do stajenki", czy "Lulajże Jezuniu". Zatopieni w dźwiękach tak dobrze wszystkim znanych kolęd i nieco ośmieleni przez naszych gości też dołączyliśmy do wspólnego kolędowania.

Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim choinka, kolędy i oczywiście dzielenie się opłatkiem z najbliższymi i życzenie im wszystkiego najlepszego na nadchodzący rok. Wśród życzeń, jakie składali sobie wzajemnie nasi podopieczni i ich rodzice, to właśnie życzenie zdrowia było tym najważniejszym i często jedynym. Nie zabrakło łez wzruszenia, wielu przyjaznych gestów oraz nadziei na powrót do domu, by móc spędzić Święta przy stole w gronie najbliższych.

Po tych chwilach wzruszenia nadszedł czas na poczęstunek. Kiedy wspólnie zajadaliśmy smakowite świąteczne makowce i baby, nasze dzieciaki zostały obdarowane prezentami prosto od Świętego Mikołaja. Tradycji stało się zadość - były kolędy, choinka, opłatek i były prezenty, ale zabrakło tego najważniejszego... ciepła, które może dać tylko własny dom i najbliższa rodzina. I tego właśnie życzymy naszym podopiecznym i ich rodzicom, by magia Świąt Bożego Narodzenia towarzyszyła im we własnych domach, przy blasku choinkowych światełek, suto zastawionych stołach i wśród osób najbliższych sercu.