Nie od dziś wiadomo, że Dzień Dziecka jest jednym z ulubionych dni wszystkich dzieci (nie tylko tych najmłodszych). Kojarzy się on z miłymi niespodziankami no i oczywiście zbliżającymi się wakacjami! 30 maja o godzinie 15:00 podopieczni oraz przyjaciele Fundacji Spełnionych Marzeń wspólnie świętowali Dzień Dziecka w sali wykładowej w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym przy ul. Litewskiej.
Główną atrakcją tego miłego popołudnia był występ kabaretu "Ani Mru Mru". Nie trzeba chyba dodawać, że tak wspaniały kabaret przyciągnął mnóstwo dzieci wraz z rodzicami. Na występ zeszły również dzieci, które akurat przebywały na oddziale onkologii.
Kilka minut po 15, po krótkim przywitaniu i wstępie wygłoszonym przez Małgosię i Tomka na scenę wkroczyli Marcin i Michał Wójcikowie, którzy wbrew pozorom wcale nie są braćmi. Widownia od razu przywitała ich gromkimi brawami. No i zaczęło się... Nawet gdyby ktoś bardzo chciał opisać to, co działo się na scenie przez najbliższą godzinę, chyba nie dałby rady - to po prostu trzeba zobaczyć!
Kolejnym miłym akcentem imprezy było wręczenie corocznej statuetki - Aladyna, która przyznawana jest za szczególne zasługi, za wspieranie działań Fundacji oraz za serce czułe na potrzeby dzieci. W tym roku taką statuetkę otrzymały dwie osoby: Małgorzata i Andrzej Nejmanowie. Trzeba przyznać, że Małgosia i Andrzej byli szczerze zaskoczeni takim wyróżnieniem, a ogromny aplauz towarzyszący ogłoszeniu nominacji utwierdził nas o słuszności wyboru.
Nie myślcie jednak, że to był koniec atrakcji tego miłego popołudnia. Na wszystkie dzieci czekały wspaniałe ogromne torby pełne prezentów od Fundacji z okazji Dnia Dziecka oraz pyszny słodki poczęstunek (wspaniałe ciasta, cukiereczki, kolorowe groszki i owoce). Każdy łasuch mógł znaleźć coś dla siebie. Niestety to co dobre szybko się kończy, ale nie martwcie się kolejny Dzień Dziecka już za 364 dni!