28 listopada na naszych podopiecznych z Kieleckiego oddziału onkologiczno- hematologicznego czekał szalony gość. Odwiedziła nas niesamowita wróżka Hermenegilda, której nie dało się nie zauważyć! Niebieska długa aż do ziemi sukienka, kolorowa fryzura, różowe okulary, torebka pełna słodyczy i radość, która rozprzestrzeniała się na całym oddziale! Dzieci od razu wiedziały, że to będzie niezapomniany dzień. Hermenegilda zorganizowała naszym podopiecznym prawdziwy kącik czarów i wróżb. Dzięki temu każdy kto był ciekawy co go czeka w przyszłości miał możliwość poznania między innymi swojego zawodu, stanu cywilnego, imienia swojej przyszłej miłości czy też tego co spotka go w najbliższym czasie. Nie zabrakło również lania wosku, na które wszyscy z niecierpliwością czekali, a którego odszyfrowanie dostarczało nam wielu emocji. Do wróżb z wielką chęcią oprócz dzieci, dołączyli również rodzice, którzy z ciekawością słuchali tego co jeszcze ich spotka w życiu. Odwiedziny Hermenegildy wprowadziły dzieci i rodziców w wspaniałe nastroje, a my z nadzieją czekamy na spełnienie tych wszystkich przepowiedni.

W dniu 29 listopada br. Na oddziale onkologii w Regionalnym Oddziale Fundacji Spełnionych Marzeń w Lublinie odbył się Wieczór Andrzejkowy zorganizowany przez naszych wolontariuszy. Wróżka Barbara wraz ze swoim dzielnym pomocnikiem – czarodziejem Sebastianem – stworzyli niezwykle magiczną atmosferę. Nasi pacjenci mogli powróżyć sobie z czarodziejskich kart, lać wosk przez magiczny klucz, a także wybrać imię dla przyszłego małżonka bądź małżonki . Wróżby dla wszystkich były bardzo pomyślne: na jednych czeka złota kraina, na innych zaś willa z basenem lub podróż w nieznane. Nasz oddział wyglądał jak zaczarowany, ale czy wróżby się spełnią ...czas pokaże. Na wszelki wypadek cała Fundacja Spełnionych Marzeń będzie mocno trzymać kciuki ... aby te piękne wróżby gdzieś się zapodziały.

Dnia 30 listopada 2013 roku pacjentów oddziału hematologiczno-onkologicznego w Olsztynie odwiedziły … trzy dziwnie ubrane kobiece postacie, które w zamian za małą opłatą w postaci uśmiechu, proponowały dzieciom przepowiadanie przyszłości. Podopieczni z rezerwą podchodzili do gości, jednak znalazło się kilku odważnych, którzy chcieli sprawdzić co czeka ich w najbliższej przyszłości. I nie mieli czego żałować! Okazało się, że to były dobre wróżki, które przepowiadają same dobre i miłe rzeczy. W tajemnicy powiemy Wam, że znalazło się kilkoro rodziców, którzy też byli ciekawi swojej przyszłości :-). Mamy nadzieję, że każda wróżba się spełni i już wkrótce nasze dzieciaki czekają liczne przygody i wycieczki "pod palmy" oraz to, że już zawsze będą szczęśliwe i uśmiechnięte.